Ludowy Klub Sportowy Orzeł Miedary - strona nieoficjalna

Mecz z Siemianowicami to ostatnie spotkanie w tym sezonie z zespołem z ścisłej czołówki ligi. Do przerwy wszystko układało się dobrze, bo prowadziliśmy po bramce Piotra Koniecznego. Druga połowa to już zupełnie inna historia. Wystarczyło 11 minut, by z korzystnego wyniku dla nas zrobiło się 3:1 dla gości. Najpierw w 60 minucie gola strzelił Łukasz Mieszczak, potem w 64 minucie Bartłomiej Musiał, a tę serię zakończył Damian Kowalczyk. Nasz zespół mógł złapać kontakt, ale Dariusz Daszkiewicz nie wykorzystał doskonałej okazji. Jednak jak mówi słynne powiedzenie co się odwlecze to nie uciecze i tym razem też tak się stało, bo w 82 minucie to właśnie Dariusz Daszkiewicz zdobył kontaktową bramkę. Wynik został ustalony w 91 minucie. Wtedy to po zamieszaniu w polu karnym Siemianowiczanki piłkę do własnej bramki skierował Tomasz Twardawa. Spotkanie to ostatecznie zakończyło się remisem, którego wywalczenie kosztowało nas sporo sił i pokazało charakter tej drużyny.